Okulary Dior to nowoczesna elegancja w wielu odsłonach – oprawki marki to zarówno klasyczne, jak i niezwykłe kształty, proste i bogate zdobienia. Niezależnie, czy chcesz podkreślić luksusowość swojej stylizacji, czy chcesz nadać jej wyrazisty, alternatywny charakter – wśród oprawek Dior znajdziesz propozycję dla siebie!
lub zamów w sklepie online
Dior – niebanalny styl z tradycjami
Christian Dior, dzięki potentatowi przemysłowemu jakim był Marcel Boussac, założył w 1946 roku dom mody we Francji, który nazwał swoim imieniem i nazwiska. Następnego roku ukazała się pierwsza kolekcja Diora znana pod dwoma nazwami: Corolle i New Look. Dzięki nowemu stylowi i pewnej odmienności dotychczasowej mody kolekcja Diora wzbudziła wiele kontrowersji. Projektant był określany mianem mistrza w kreowaniu kształtów i podkreślania sylwetek. Uważa się, że pierwsza kolekcja zrewolucjonizowała kobiece suknie i wzmocniła pozycję Paryża jako centrum świata mody. Ze względu na historię produkty Diora kojarzone są produktami dla kobiet, jednak firma proponuje również kolekcje dla mężczyzn i dzieci.
Dior – okulary o ikonicznym stylu
Okulary marki Dior stworzono z myślą o miłośnikach wyrafinowanego stylu i elegancji. Szyk i elegancja perfekcyjnie łączą się tu w harmonijną całość. Marka korzysta wyłącznie z materiałów najwyższej jakości.
Dior to również okulary o wyróżniającej się, przyciągającej wzrok formie. Zgeometryzowane oprawki do okularów Dior Stellaire czy oryginalna i szalenie popularna seria So Real to przykłady projektów, obok których nie sposób przejść obojętnie!
Uwielbiane przez gwiazdy – okulary przeciwsłoneczne Dior
Okulary Dior to ikona nowoczesnego stylu – o czym świadczy uwielbienie, jakim darzą je współcześni celebryci. Szczególną popularnością cieszą się modele z kolekcji So Real, wprowadzone na rynek w 2014 roku. Z tymi oryginalnymi okularami kojarzone są modelki i fashionistki, takie jak m.in. Olivia Palermo i Gigi Hadid. Z zamiłowania do różnych modeli okularów przeciwsłonecznych Dior słyną również Rihanna i Hilary Duff.
